Maryja… Mama… Przyjaciółka… Dziękuję mojej ziemskiej Mamie, że dała mi imię Królowej Niebios… od początku czuję się przez to niezwykle, odkrywam ten dar, uczę się być jak Maria. Matka Boża jest kochająca, wierna, piękna, pełna nadziei, czysta, spokojna, czuła, delikatna, opiekuńcza, kobieca… chcę być taka jak Ona. Marysia Dziękuję Bogu za Maryję i Jej płaszcz…

„Boże mój, Miłosierdzie moje… Ty jesteś nieskończoną Miłością, nieskończonym Miłosierdziem i – jeśli mogę się tak wyrazić – oszalałeś z Miłości i Miłosierdzia do mnie… całą wieczność myślisz o mnie… nawet jeśli nie myślę o Tobie, czekasz na mnie zawsze i płoniesz nieugaszonym ogniem Miłości, aby dać mi Siebie samego…”
Św. Wincenty Pallotti