Archives for lipiec 2018

KIERUNEK SZCZĘŚCIE

Znam takie łodzie, które pozostają w porcie z obawy,
że porwą je prądy nadmiernie gwałtowne.
Znam takie łodzie, które rdzewieją w porcie,
gdyż nigdy nie podjęły ryzyka, aby wyjść z niego.
Znam takie łodzie, które zapominają wypłynąć,
boją się morza z powodu starzenia się,
a fale nigdy nigdzie indziej ich nie zaniosły,
ich podróż zakończyła się, zanim się jeszcze rozpoczęła.
Znam łodzie przepełnione słońcem,
gdyż przeżyły cudowne lata.
Znam łodzie, które zawsze wracają.
Aż do ostatniego swojego dnia,
i są gotowe rozwinąć swoje gigantyczne skrzydła,
bo mają serce wielkości oceanu.

Jacques Brel

Wreszcie zrozumiałeś!

Kiedy prosiłem Boga, by oddalił ode mnie moją pychę, On odpowiedział: „Nie!”. Wyjaśnił, że nie do Niego należy oddalenie pychy, to ja powinienem się z nią uporać.
Kiedy prosiłem Boga, by uzdrowił mego niepełnosprawnego syna, On odpowiedział: „Nie!”. Wyjaśnił, że ciało jest jedynie czymś przejściowym.
Kiedy prosiłem Boga, by obdarzył mnie cierpliwością, On odpowiedział: „Nie!”. Wyjaśnił, że cierpliwość jest owocem cierpienia. Że nie da mi jej, sam muszę ją zdobyć.
Kiedy prosiłem Boga, by obdarzył mnie szczęściem, On odpowiedział: „Nie!”. Wyjaśnił, że On obdarzy mnie wieloma darami, ale zdobycie szczęścia jest moim zadaniem.
Kiedy prosiłem Boga, by pozbawił mnie bólu, On odpowiedział: „Nie!”. Wyjaśnił, że cierpienie odsuwa nas od trosk tego świat i zbliża do Niego.
Kiedy prosiłem Boga, by sprawił, abym rozwijał się duchowo, On odpowiedział: „Nie!”. Wyjaśnił, że sam muszę wzrastać i że On mnie odpowiednio przytnie, abym mógł wydać owoce.
Kiedy spytałem Boga czy mnie kocha, Bóg powiedział: „Tak!”. Wyjaśnił, że On dał Swego Jedynego Syna, który umarł za mnie i powiedział, że pójdę do Nieba, ponieważ wierzę.
Kiedy prosiłem Boga, by pomógł mi kochać innych tak, jak On mnie kocha, Bóg powiedział:
„Wreszcie zrozumiałeś!”.