Archives for październik 2018

A nadzieja zawieść nie może, ponieważ miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego…

Cztery świece spokojnie płonęły.
Było tak cicho, że prawie usłyszałbyś ich rozmowę.
Pierwsza powiedziała:
Ja jestem POKÓJ – niestety, ludzie nie potrafią mnie chronić.
Myślę, że nie pozostaje mi nic innego jak tylko zgasnąć.
I płomień tej świecy zgasł.
Druga powiedziała:
Ja jestem WIARA – niestety nie jestem już nikomu potrzebna.
Ludzie nie chcą o mnie nic wiedzieć, nie ma sensu żebym dalej płonęła!
Ledwo to powiedziała, lekki powiew wiatru zgasił ją.
Bardzo smutna trzecia świeca powiedziała:
Ja jestem MIŁOŚĆ – Nie mam siły już dalej płonąć.
Ludziom nie zależy na mnie i nie chcą mnie rozumieć.
Nienawidzą najbardziej tych, którzy kochają ich najbardziej…
czyli, swoich najbliższych…
I nie czekając długo i ta świeca zgasła.
Nagle do pokoju weszło dziecko i zobaczyło trzy zgaszone świece.
Przestraszone zawołało, Co robicie?! Musicie płonąć – boję się ciemności!
I zapłakało rzewnie.