w Niebie zawsze jest dzień dziecka

w Niebie zawsze jest dzień dziecka

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec:
zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi,
i rzeczywiście nimi jesteśmy.
Świat zaś dlatego nas nie zna,
że nie poznał Jego.
Umiłowani, obecnie jesteśmy dziećmi Bożymi,
ale jeszcze się nie ujawniło,
czym będziemy.
Wiemy, że gdy się objawi,
będziemy do Niego podobni,
bo ujrzymy Go takim, jakim jest.
Każdy zaś, kto pokłada w Nim tę nadzieję,
uświęca się, podobnie jak On jest święty.

1J 1,1-3

z listów Antonietty Meo do JEZUSA

O Dziecię Jezus bardzo Cię kocham!…
To prawda, że dzisiaj trochę kaprysiłam ale przebacz mi…
Nie chcę już tak robić
Buziaki od Twojej Antoniny

Kochany Jezu
powiedz Bogu Ojcu, że dziękuję Jemu i Duchowi Świętemu
że za kilka godzin przyjmę Ciebie w Komunii Świętej
i będę bardzo bardzo szczęśliwa!…
Kochany Jezu kocham Ciebie bardzo bardzo bardzo…
Przyjdź o mój Jezu do Twojej Antoniny

Kochany Jezu Eucharystio
chciałabym trzy łaski
pierwsza – uczyń mnie świętą, to jest najważniejsze
druga – daj mi dusze
trzecia – spraw, abym mogła chodzić , naprawdę ta nie jest najważniejsza.
Nie mówię Ci, abyś mi zwrócił nogę, ponieważ Ci ją ofiarowałam!…
Jezu Eucharystio pozdrawiam Cię i całuję
Twoja Antonina
Dobranoc Jezu.

Kochany Jezu
ja wiem, że często Cię obrażają
chcę naprawić wszystkie te obrazy…
Kochany Jezu
przecież mógłbyś wejść do mojego serca
zamknąć się w nim ze mną
a ja składałabym wiele ofiar
i mówiłabym Ci wiele pięknych słów aby Cię pocieszać…
Kochany Jezu
uwielbiam Cię i całuję Twoje stopy
i posyłam Ci moc pozdrowień
Twoja droga Antonina od Jezusa

Jezu!
Chcę bardzo cierpieć, by wynagrodzić Ci za grzechy ludzi,
szczególnie tych najbardziej złych.
Chciałabym być palącą się dzień i noc przed tabernakulum lampką…

Kochany Jezu Ukrzyżowany
bardzo Ciebie kocham.
Dziękuję Ci za moją chorobę,
ponieważ dzięki niej będę mogła iść do Nieba.
Daj mi siłę potrzebną do znoszenia bólu
który Ci ofiaruję za grzeszników…
Kochany Jezu powiedz Matuchnie Bożej
że Ją bardzo kocham
i że chcę razem z Nią stać na Kalwarii,
ponieważ chcę być Twoją ofiarą miłości kochany Jezu…
Przesyłam Ci moc pozdrowień i buziaków
Antonina od Jezusa

To był ostatni list, który podyktowała swojej mamie.
Zmarła w sobotę 3 lipca 1937 roku. Miała niecałe 7 lat.
Żyje teraz w Bogu i z nieba jest blisko nas!